Mój blog ma nowy image! :) Trochę szkoda, ponieważ będę tęsknić za klimatycznym lasem z kiczowatym okrągłym czymś u dołu strony - ale i ta wersja do brzydkich nie należy. I - co najważniejsze - komentarze wreszcie są aktywne! :) [z pozdrowieniami dla Sabbath i Skarbka. ;) ]
Zatem, witam po remoncie.
___
Dziś noszę Chanel No. 19 eau de parfum.
Wow!
OdpowiedzUsuńMożliwość zamieszczania komentarzy witam z entuzjazmem. Działa? :>
Działa, choć miałam z obsługą nieco problemów.
OdpowiedzUsuńGratuluję. :)
Dzięki. :) A ja problamów nie miałam wcale -a weryfikacja obrazkowa była? Bo choć jest zaznaczona w ustawieniach, to podejrzewam, że mogła się zbuntować.
OdpowiedzUsuńJa bym chciał Ci napisać maila... Mogę? (nie mam adresu) :)
OdpowiedzUsuńBo mnie zaintrygowałaś tym "nielubieniem".
Nowy "imicz" fajny. Kwestia przyzwyczajenia. Ja na swoim blogu też walczyłem z html-em i z 20 godzin zajęło mi doprowadzenie wszystkiego do porządku, a w końcu i tak kumpel musiał mi pomóc.
Pozdrawiam.
Ps. Weryfikacja obrazkowa działa.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marcinie za komplement odnośnie nowego szablonu (który twórcy nazwali "acid rain", więc jak tu się nie skusić? :) ) i za info o weryfikacji. Rzeczywiście, można się informatycznie podszkolić - ale na złe nam to nie wyjdzie.
OdpowiedzUsuńA co do reszty, to właśnie poszło mejlem. :) Jak nie w tę, to w tamtą, ale zawsze się uda.