Uwielbiam Marie Claire, poważnie. ;)
Najpierw trafiłam na ten artykuł:How to Find Your Signature Scent, który okazał się być drogowskazem wiodącym do przezabawnego quizu, którego celem jest znalezienie "tego jednego, jedynego" pachnidła.
WYSZUKIWARKA PERFUM MC
Mnie doprowadziła właśnie do zapachów orientalnych i kwiatowych. ;)
Miłej zabawy! :)
a mnie wyszły największe smrody, chociaż odpowiadałam szczerze!ale się uśmiałam:)
OdpowiedzUsuńDla mnie największym problemem był albo brak najwłaściwszej odpowiedzi albo konieczność zaznaczenia tylko jednej. No, ale czego się spodziewać: kolorowe pisemko bez polotu.. ;) I mnie też, choć pierwszy wybór nadwzyczaj trafny, to przykłady okropne podali (choć przecież nie sposób się Diptyque spodziewać). Ale zabawa super! :)
OdpowiedzUsuńWyszły mi zapachy orientalne... i świeżuchy :/ o przykładach nie wspomnę. Pierwsza opcja - orienty, jak najbardziej w porządku. I też wolałabym móc zaznaczyć więcej niż jedną odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, jednak coś w tym jest.. :) Choć mogliby pokusić się o więcej odpowiedzi [a może lepiej nie - bo wtedy trzeba byłoby rozszerzyć spektrum grup olfaktorycznych i jeszcze jakiejś sierotce wyszłyby perfumy drzewne?? Lepiej nie prowokować nadmiernych niepokojów dżenderowych. ;) Bo nas kupowac przestaną ;) ]
OdpowiedzUsuń