wtorek, 20 kwietnia 2010

Śniadanie z ...?

Zjadłam takowe cudo gdzieś w okolicach ostatnich świąt Wielkanocnych:



Chleb + bryndza + domowej roboty pasztet (przepis w bliżej nieokreślonej przyszłości... ;) ) + pomidory truskawkowe + bazylia. Przypuszczalnym dodatkiem była zielona herbata jaśminowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

>
Komentarze (<$BlogItemCommentCount$> )