Postanowiłam zlinkować kolejny obcojęzyczny artykuł, tym razem z Now Smell This. O perfumach idealnych dla kujonów [raczej: nerdów ;) ]. W końcu stać ich na najpiękniejsze, najstaranniejsze kolekcje.
Czasy mamy takie, że opłaca się zostawać programistą komputerowym. Na przykład. Nie należy lekceważyć fanów używanych swetrów czy fantastyki naukowej. ;)
Z treścią artykułu można się zgodzić lub nie, ale warto w ogóle ją poznać. Choćby dlatego, że łamie schemat.
KLIK i miłego czytania! :)
Swoją drogą ciekawe, w jakie zapachy można byłoby odziać polskich geniuszy naukowych? Zastanawiam się od kilku dni - i nie potrafię wymyślić niczego konstruktywnego. Dlaczego akurat perfumy X, a nie Y lub Z?
Macie jakieś pomysły?
Stawiam na klasyczne Hermèsy i spokojne wonie aromatyczne; bez ekscesów. Tylko nie pytajcie, dlaczego. :)
___
Dziś noszę 24 Fabourg od Hermès.
P.S.
Ilustracja pochodzi z http://mmomfg.com/2010/08/02/internet-cafe-thieves-0802/
Fani fantastyki naukowej w jednym rzędzie z fanami używanych swetrów? No wypraszam sobie! ;)))
OdpowiedzUsuńEj, to nie mój pomysł, tylko stereotyp nerda! ;) Poza tym, też lubię fantastykę; może nie tak namiętnie, jak "niektórzy" ale równie szczerze. :)
OdpowiedzUsuńHyhy. Tłumacz się teraz, tłumacz. :ppp
OdpowiedzUsuńCzyżbym nadepnęła komuś na odcisk? Upss... ;P
OdpowiedzUsuń