czwartek, 21 listopada 2013

Lojalnie uprzedzam

Dziś recenzji nie będzie, bo...


W związku z czym pachnę już nie tylko Shariną, lecz całym mnóstwem pokrewnych jej perfum. Dosłownie wszystkim! :D
Czyż to nie piękne? ;)

8 komentarzy:

  1. piękne! :))))))

    ale jak to tak, wszystko na raz? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ba! :)

      Dokładnie tak, wszystkim na raz. Kropla tego pod lewy łokieć, pół kropli owego na kostkę małego palca prawej ręki - a i tak pachnę całkiem, jak kataklizm w perfumerii. :P ^^ Dobrze, że dziś nikt poza mną nie musi tego wąchać. ;)

      Usuń
  2. więc czekamy na recenzje najlepszych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym będzie pewien problem, bo choć najlepszych faktycznie jest tylko kilka, to przecież zapachów "tylko" dobrych jest całkiem sporo... ;) Więc znów szykuje się parę miesięcy recenzenckich zachwytów nad arabskimi perfumami. :D

      Usuń
  3. Wiedźmo polecam treningi z jogi:)) wtedy masz większe pole do działań w kwestii testów:D
    p.s
    Okrutnie zazdraszczam próbek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trening z Jogi...? E, dzięki. To pewnie jakieś ćwiczenia w zaiwanianiu koszyków piknikowych turystom odwiedzającym parki narodowe. ;))
      Ale poważnie(j) pisząc: już rozważałam tę kwestię. :)
      Oj, jest czego zazdraszczać!

      Usuń
  4. Wow, czyste szaleństwo! Też bym nie wytrzymała i chciała naraz wszystkie poznać! (dzięki czemu tak naprawdę nie poznałabym żadnego, ale co tam!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy właśnie ja wytrzymałam [nie licząc drobniutkiego kryzysu po ok. dwóch godzinach od próbkowego szaleństwa ;) ]. Twarda ze mnie bestia. ;) Bo wyszłam z identycznego założenia, co Ty: nie dam rady testować po kolei, jak cywilizowani ludzie; muszę wąchnąć wszystko przynajmniej raz, przez chwilę. :D

      Usuń

>
Komentarze (<$BlogItemCommentCount$> )