wtorek, 1 stycznia 2013

Z Nowym Rokiem starym krokiem. I dobrze!

Zawsze zastanawiałam się, dlaczego życzenia składamy sobie 31 grudnia, skoro te noszą nazwę noworocznych, więc powinny paść dopiero 1 stycznia. ;)

Dlatego też dziś chciałabym złożyć Wam życzenia
Szczęśliwego Nowego Roku 2013!

Niech będzie jeszcze lepszy, niż jego poprzednik.


I niech zakończy go Sylwester taki, jakiego sobie życzycie. Dokładnie taki.  Czyli na przykład podobny do tego, jaki stał się moim udziałem wczoraj. :)

Siedziałam w swoim domu, choć nie sama. Towarzyszyło mi całkiem spore stadko postaci oraz emocji zrodzonych w umysłach innych ludzi. Mówiąc po ludzku, czytałam książki. ;) Słuchałam muzyki. Obejrzałam film.
Zamiast szampana popijając mołdawskie wino (cabernet sauvignon, ulubiony szczep). O północy natomiast rozdzwonił się telefon a nocne niebo przeszył huk i blask. To amatorski pokaz fajerwerków, zafundowany połowie mojej wsi przez sąsiadów. ;)
Było super! :)



Już zaczynam kombinować, jakby tu spokojnego, samotniczego Sylwestra powtórzyć za rok...
A spać poszłam i tak tuż przed czwartą.
Było warto.
___
W tej chwili nie pachnę niczym, zaś wczorajszą noc uświetniły testy Style od M. Micallef.

P.S.
Źródła ważniejszych ilustracji:
1. http://www.rogalandsavis.no/bilder/article3275741.ece?start=6
2. http://www.girlslife.com/post/2009/10/16/books-halloween-horror.aspx


P.P.S.
[to nie jest skrót od tego, od czego myślicie ;) ]

Jeżeli ktoś z Was oczekuje ode mnie podsumowań, zestawień etc., to się nie doczeka. Bo nie. ;>

7 komentarzy:

  1. Wszystkiego dobrego Wiedźmo!

    Widzę, że Sylwestra spędzamy podobnie :) Poza tym ze u mnie nie było wina:( ale za to był kominek :). Myślałam, że jestem dziwakiem ale ostatnio się okazało, że sporo osób tak ma.

    OdpowiedzUsuń
  2. No to jestem trzeci,który podobnie spędził Sylwestra:)
    Głównie przy muzyce klasycznej,oraz przy odkopywaniu starych recenzji filmowych:)

    Droga Wiedźmo,
    Wszystkiego co najlepsze dla ciebie i twoich najbliższych!

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczęśliwego Nowego Roku ! Nigdy nie składałam życzeń w sylwestra , tylko zawsze w Nowy Rok...
    I też piłam mołdawskie wino :))) i oglądałam koncert noworoczny w telewizji rosyjskiej :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo...zatem wszyscy spędziliśmy Sylwestra podobnie :D

    WSZYSTKIEGO NAJ :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Eee, to nie jest tak źle! :)
    Ale i tak nie moglibyśmy spotkać się gdzieś a rok, bo wtedy całą naszą "niszowość" diabli by wzięli. ;P Bylibyśmy po prostu kolejną imprezką. :]

    A poważnie, to mam wrażenie, że takich, jak my jest coraz więcej; niechętnych "przymusowi zabawy" w Sylwestra (przynajmniej tak jest u mnie :) ). A to dobrze; dzięki temu jesteśmy zadowoleni i dumni a gospodarzom imprez nie psujemy nastroju smętną miną ani tęsknymi spojrzeniami w stronę drzwi wyjściowych. ;)


    Parabelko - a bo "nie masz wina nad węgrzyna!" ;)) Ani nad okolice polski, szerzej mówiąc. Bo terroir ma znaczenie. A ja lubię nasze, środkowo- i wschodnioeuropejskie terroir, nie tylko kulinarnie. :D Sądząc po telewizyjnym Sylwku, Ty także. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hy hy :D bardzo jestem niepolityczna i nie trędi :P i bardzo mi z tym dobrze , nie powiem .

    OdpowiedzUsuń
  7. Ojtam, ojtam. Na pewno jest nas więcej. I wszyscy czujemy się z naszą "ułomnością" świetnie. :D
    Zresztą aktor Depardieu najwyraźniej też nie jest - a ostatnio wszystkie media o nim trąbiły. ;P

    OdpowiedzUsuń

>
Komentarze (<$BlogItemCommentCount$> )