Pracownia alchemiczna

Kojarzycie krążący teraz po internecie żart, że niektórzy ludzie ze zdumieniem odkrywają, że ich zwykły tryb życia nazywa się teraz "kw...

Długo szukałam pomysłu na opowiedzenie o tych perfumach; niewiele dłużej zastanawiałam się, czy w ogóle pisać o nich na blogu. Sporo miej...

Stworzyli zapach "z pasji do Rock'n'rolla, który rozbrzmiewa pieśnią wolności na najpiękniejszym festiwalu świata Pol'and...

Tym razem przygnały mnie tu polskie perfumy. I to nie byle jakie. Porządne, pozbawione kompleksów polskie perfumy. Dwadzieścia lat temu - r...

Nie na krańcu świata, lecz w jego centrum, tu i teraz. Najbliżej jak się da, dosłownie za progiem, czeka magia. Nocy letniej nie tyle sen, c...

Majówka powoli ma się ku końcowi. Co prawda zamiast oczekiwanej [choć uczciwie przyznajmy: jakim prawem? Na jakiej zasadzie?] ciepłej i sło...

Powrotów do blogowania mam co najmniej tyle, ile znani sportowcy "definitywnych" postanowień o zakończeniu kariery. ;) I za każdym...

Kolejny powrót na blogowe łamy to kolejne podejście do perfum inspirowanych wschodnioeuropejską tożsamością. A przy okazji kilka słów refl...

Kiedy spojrzeć na listę szkiców kolejnych recenzji, ten blog odżył na dobre i ma się rewelacyjnie: kilka pachnideł vintage, zapachy Jo Malon...

"Światło dnia zdmuchuje kwiatu płomień na wiele lat. (...) A pachnie tak jak piołun i wanilia - kwiat, biały kwiat" ŹRÓDŁO ...