tag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post5641483922048042020..comments2024-03-02T13:19:45.052+01:00Comments on Pracownia alchemiczna: Spojrzenia zza firankiwiedźma z podgórzahttp://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-29834295882388198922012-07-10T12:55:18.026+02:002012-07-10T12:55:18.026+02:00Hahaha. Takie małe qui pro quo, szczególik drobny....Hahaha. Takie małe qui pro quo, szczególik drobny. ;)) Ale wyobraź sobie, jaki szał zrobiłabyś w burce! :Dwiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-84179810518619851982012-07-10T03:23:00.045+02:002012-07-10T03:23:00.045+02:00Zapach miałam na myśli. :)))
A ze zlokalizowaniem ...Zapach miałam na myśli. :)))<br />A ze zlokalizowaniem mnie i tak nikt nie ma kłopotu. :)Sabbathhttps://www.blogger.com/profile/12736315528211503059noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-33880789422760887072012-07-09T17:19:31.720+02:002012-07-09T17:19:31.720+02:00Hihi, aż strach się bać. ;) Ale przynajmniej wszys...Hihi, aż strach się bać. ;) Ale przynajmniej wszyscy uczestnicy spotkania nie mieliby najmniejszego kłopotu ze zlokalizowaniem Ciebie w tłumie. ;)wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-12966376313574695702012-07-09T17:05:18.388+02:002012-07-09T17:05:18.388+02:00Swoją drogą, wyobrażam sobie sytuację, kiedy ktoś ...Swoją drogą, wyobrażam sobie sytuację, kiedy ktoś znajomy pyta mnie, cóż też mam na sobie dziś, a ja odpowiadam: dzisiaj noszę burkę. Albo: na jutrzejszą imprezę przyjdę w burce. :pSabbathhttps://www.blogger.com/profile/12736315528211503059noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-49783162868352476802012-07-09T15:32:30.389+02:002012-07-09T15:32:30.389+02:00Zdaję sobie z tego sprawę, szukałam tylko łatwego ...Zdaję sobie z tego sprawę, szukałam tylko łatwego i (jak przypuszczam) powszechnie znanego porównania. Stąd wspomnienie o podlewaniu kwiatków na przykład. :)<br />A Twoje spostrzeżenie słuszne: dlaczego burki 'wylansowano' w miejscu, gdzie ich noszenie wiąże się z nieustannym umartwianiem (a idąc dalej: dlaczego tak permanentnie umartwia się - czy też wyzwala - tylko jedna z płci? ;] )? To chyba u Ciebie ktoś powołał się na fotkę swojego autorstwa, na której grupa kobiet, nie zauważywszy w pobliżu mężczyzn, zadarła burki na głowę i wystawiła swoje ciała na ożywcze podmuchy wiatru. Wiele mówiąca scenka.<br />W tym przypadku doprawdy trudno zignorować nazwę perfum. W Twoim czy moim przypadku pewnie pachniałoby to oportunizmem. ;) bez pieniędzy ale zawsze. :>wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-57467864223672219382012-07-08T18:03:04.950+02:002012-07-08T18:03:04.950+02:00Przez firanę to pół biedy. Burka jest jak zasłona....Przez firanę to pół biedy. Burka jest jak zasłona. I to w tamtym klimacie. Czemu nikt nie wpadł na wyzwalanie kobiet w ten sposób w klimacie chłodniejszym, tylko dokładnie tam, dzie w takim pokrowcu człowiek męczy się straszliwie. Pamiętam te biedne babki siedzące w morzu w tych kilometrach czarnych szmat i usiłujące się odrobinę choć ochłodzić... Masakra. <br />Zapach zaiste piękny, ale ja też nie kupię. Nie będę nosić burki. Nawet ładnej.Sabbathhttps://www.blogger.com/profile/12736315528211503059noreply@blogger.com