tag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post4550799008530145183..comments2024-03-02T13:19:45.052+01:00Comments on Pracownia alchemiczna: Przymiarki do sprzątania magazynuwiedźma z podgórzahttp://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-28635124161953518982013-01-01T11:34:48.094+01:002013-01-01T11:34:48.094+01:00Heh, skąd ja to znam. Trzeba rozstrzygnąć pewną is...Heh, skąd ja to znam. Trzeba rozstrzygnąć pewną istotną kwestię: czy perfumy traktujemy bardziej jak przedmiot użytkowy czy jak dzieło sztuki?<br /><br />Bo o ile w dżinsach i ulubionej koszulce najchętniej chodziłoby się codziennie, to raczej nie mogłybyśmy tak często używać wieczorowej kiecki od Diora na przykład... ;) I nie tylko o brak okazji mi chodzi. Przecież nikt nie nosi swojego obrazu van Gogha przy sobie. :) Tylko czasem go popodziwia; może więc unikalne perfumy warto czasem powąchać "z korka", jeszcze rzadziej ubrać na siebie ale głównie - cieszyć się posiadaniem...?<br /><br />Wczoraj w nocy oglądałam film dokumentalny o klubie bogatych pań, kupujących (a właściwie to uzależnionych od ;) ) stroje z paryskich wybiegów haute couture. Wszystkie traktowały wydatek jako inwestycję w dzieła sztuki; takie, którymi za życia cieszysz raczej oko niż używasz zgodnie z przeznaczeniem, a na mocy własnego testamentu później przekazujesz muzeum.<br />I takie właśnie okołoperfumowe myśli krążyły mi po głowie. :) Pomyślałam o Twoim komentarzu między innymi.wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-27605804954476898012013-01-01T11:22:37.818+01:002013-01-01T11:22:37.818+01:00No tak, Sephora i spółka. Chyba każdy tak zaczynał...No tak, Sephora i spółka. Chyba każdy tak zaczynał (jeśli nie liczyć perfum mam/babć/ciotek itp.). Już zapomniałam o tamtym czasie, chodziło mi raczej o niszę. :) Ogólnie straszne, jak szybko nas wciągnęło.<br />Ale z drugiej strony - jeśli ziarno trafia na podatny grunt... :D Mam nadzieję, że dopóki nie głodujemy ani nie zapożyczamy się z powodu perfum, jest dobrze. ;]wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-61122856189264404842012-12-30T17:23:33.816+01:002012-12-30T17:23:33.816+01:00U mnie zaczęło się od przynoszenia do domu pojedyn...U mnie zaczęło się od przynoszenia do domu pojedynczych próbek z Sephory, czy to takich robionych, o które prosiłem, czy to takich firmowych dodawanych do zakupów. Później odkryłem istnienie perfumerii niszowej i że mamy w Polsce Galilu i Missalę. Zacząłem sam co jakiś czas zamawiać próbki, potem przyszedł czas na pierwszy niszowy flakon z próbkami w prezencie. A potem maszyna ruszyła, zaczęły się wymiany itp. Czasem zdarzało mi się, że dostawałem próbki od różnych osób tylko po to, żebym posłuszyły mi jako materiał do recenzji na blogu. Nawet Missala czasem tak mnie wspiera :DAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-49601679992900609632012-12-30T15:08:22.263+01:002012-12-30T15:08:22.263+01:00Nie martw się, ja tych zapachów które najbardziej ...Nie martw się, ja tych zapachów które najbardziej lubię prawie nie używam z uwagi na ciężki doń obecnie dostęp, zwyczajnie boję się że jak się rozszaleję to osuszę flakon, z drugiej strony nieraz boję się, że się popsują i bądź tu człowieku mądry. Polahttps://www.blogger.com/profile/08276606567021298867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-71658460769425323442012-12-30T11:01:42.041+01:002012-12-30T11:01:42.041+01:00Kurczę! Tytuł można było zinterpretować i tak, nie...Kurczę! Tytuł można było zinterpretować i tak, nie pomyślałam. A wietrzenie by się przydało. Tylko, że jakoś nie potrafię wytypować zapachów przeznaczonych do odstrzału; a teoretycznie powinno być prosto - te, których nie używam :/ Tylko, że oznaczałoby to usunięcie niemal całej kolekcji, bo i tak głównie testuję. ;)<br /><br />Czy zgrabne, to nie wiem; wiem, że napisały się szybciej, niż zwykle. :) Ale za miłe słowo dziękuję i tak. :)wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-16970508912430265502012-12-30T10:58:04.315+01:002012-12-30T10:58:04.315+01:00Co prawda, to prawda, obrastamy w sample & co....Co prawda, to prawda, obrastamy w sample & co. A pomyśleć, że zaczęło się od kilku zaledwie próbek! ;) Które dotarły do mnie dzięki Pewnej Osobie. Ciekawe, jak ta persona czuje się dziś z myślą, że stworzyła potwora? ;)<br />A jak było u Ciebie?<br /><br />Czemu by nie...? :)wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-6467314176385183492012-12-28T17:34:04.858+01:002012-12-28T17:34:04.858+01:00ja już myślałam że tu jakaś wyprzedaż zbiorów się ...ja już myślałam że tu jakaś wyprzedaż zbiorów się szykuje i już przydrepatałam co by coś dla siebie wypatrzyć a tu całkiem zgrabne mini recki :) Polahttps://www.blogger.com/profile/08276606567021298867noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-27587527501547873092012-12-28T15:13:15.926+01:002012-12-28T15:13:15.926+01:00Czytam ten Twój wpis i w sumie mojej szufladzie te...Czytam ten Twój wpis i w sumie mojej szufladzie też by się przydało wietrzenie. W sumie to się zastanawiam, czy po nowym roku jakiegoś wątku "swap" u siebie nie zamieścić.<br /><br />A może nawet my się wyminimy, będzie bliżej ;PAnonymousnoreply@blogger.com