tag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post2591072208432583375..comments2024-03-02T13:19:45.052+01:00Comments on Pracownia alchemiczna: Sjesta panny dziedziczkiwiedźma z podgórzahttp://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-59479572118950878342016-01-13T13:10:08.056+01:002016-01-13T13:10:08.056+01:00Na mnie takie właśnie perfumy ciekawiej układają s...Na mnie takie właśnie perfumy ciekawiej układają się, kiedy i na zewnątrz jest zimno. Przy upałach byłoby jeszcze gorzej: nie kwas z ładnych w sumie perfum ale pewnie kwas i gnijąca woda z wazonu albo coś podobnego. Ani grama urody. Więc tu pogoda może tylko pomóc. :)<br />A Żuru nie znoszę. ;D W odróżnieniu od zupy o tej samej nazwie.wiedźma z podgórzahttps://www.blogger.com/profile/02705944121968687870noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4294700306085100534.post-72522102178260811002016-01-08T20:04:25.798+01:002016-01-08T20:04:25.798+01:00Podziwiam Cię, że udało Ci się teraz nosić te perf...Podziwiam Cię, że udało Ci się teraz nosić te perfumy. Przypomniałam sobie jak "chłodno" je odbieram. Chłodno w sensie, że są dla mnie bardzo zimne, choć ładne i ciekawe, i nie dałabym rady w minusowej temperaturze. :) <br /><br />PS. O, też nie lubisz Żuru Hermesa. :) seeandsmellhttp://seeandsmell.plnoreply@blogger.com